Za nieco ponad dwa tygodnie 24 godzinny strajk w KGHM. Według naszych informacji dzień przestoju koncernu będzie go kosztował około 20 mln zł.
W skali całej firmy oznacza to zwiększenie rocznych wydatków spółki o około 80 mln zł. Na to nie chce zgodzić się zarząd tłumacząc, że pogorszająca się koniunktura na rynku miedzi powinna wymusić oszczędności a nie zwiększanie wydatków.
Z szacunków senatora PO Tomasza Misiaka, przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej wynika, że dzień przestoju spółki oznacza stratę firmy na poziomie 20 mln zł.
Według kancelarii prawnej, która na wniosek zarządu KGHM sporządziła opinie na temat referendum strajkowego, jest ono niezgodne z prawem - przepisy naruszone są zarówno w przypadku trybu referendum, jak i jego tematów.
Zobacz także:
Senator PO Tomasz Misiak o KGHM: KGHM to srebra rodowe
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 5 listopada 24-godzinny strajk w KGHM