Ten wynik wyborczy oznacza kontynuację - mówi dla portalu wnp.pl Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.
- Ten wynik wyborczy oznacza kontynuację tego, co było. Spodziewamy się, że zostanie zachowany dotychczasowy układ sił politycznych. Jako PUDS staramy się unikać zaangażowania w politykę. Liczymy na to, że rząd bardziej będzie wspierał przedsiębiorców.
Czego dystrybutorzy wyrobów stalowych oczekują od rządu?
- Dystrybutorzy wyrobów stalowych działają zarówno na lokalnym jak i unijnym rynku. I tu widzimy pewne rozbieżności.
Jakie?
- Każdy unijny kraj chroni bowiem swoich lokalnych przedsiębiorcow. Polscy przedsiębiorcy niejednokrotnie napotykają na przeszkody na unijnym rynku. Tymczasem polski rząd nie broni własnych firm, tak jak robią to rządy unijnych krajów. Otwarty, globalny rynek to jedno. Ważna jest jednak ochrona ze strony państwa krajowego rynku np. przed nieuczciwą konkurencją np. ze strony chińskich firm. Oczekujemy zatem, że to się zmieni.