ArcelorMittal zrezygnował z przejęcia krakowskiej grupy Sambud, jednego z największych polskich dystrybutorów stali.
– Widocznie mimo gigantycznego budżetu Arcelor nie chciał wydawać wielkich pieniędzy na dystrybutora – komentuje Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. – W tej chwili marże producentów są rekordowo wysokie, ale na samym handlu tak łatwo się nie zarabia – dodaje.
Według Ciepieli może to wskazywać na zmianę strategii ArcelorMittalu na rynku dystrybucji. – Może oznaczać, że giganci produkcji nie będą się pchali do handlu, co będzie korzystne dla klientów – ocenia dyrektor PUDS.
O przejęciu Sambudu przez Arcelora na rynku było głośno od wielu miesięcy. Pod koniec marca zgodę na transakcję wydał prezes UOKiK. Sprawa wydawała się przesądzona. Analitycy podkreślali, że połączenie może zmienić sytuację na rynku. Największy producent stali w Polsce zyskałaby jednego z największych dystrybutorów. I to dystrybutora ulokowanego przy hucie należącej do Arcelora, co dodatkowo ograniczałoby koszty firmy, zwłaszcza logistyczne.
Sambud to szósty gracz na naszym rynku. W 2007 r. sprzedał ponad 300 tys. ton wyrobów ze stali.
Zobacz także wcześniejszy materiał wnp.pl: ArcelorMittal Poland nie kupi Sambudu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ArcelorMittal nie chce już Sambudu