Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał specustawę stoczniową, która dotyczy wyprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie, za formę prawa upadłościowego. Oznacza to, że wyprodukowane przez oba zakłady statki nie mogą być "zaaresztowane" - powiedziała w środę PAP rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu Roma Sarzyńska.
"Roszczenia wierzycieli wobec obu zakładów będą mogły być zgłaszane jako wierzytelności, ale nie będzie można pod zastaw tych wierzytelności +zaaresztować+ statków. To jest pełne poczucie bezpieczeństwa dla armatorów, którzy zamówili i zbudowali statki w tych stoczniach" - dodała.
W maju Stichting Particulier Fonds Greenrights zakupił kluczowe części majątku stoczni Gdynia i Szczecin, a 17 czerwca otrzymał gwarancje arabskiego banku Qatar Islamic Bank.
Minister skarbu Aleksander Grad w środę lub w czwartek spodziewa się decyzji MSWiA w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie. Decyzja ta pozwoli zawrzeć końcowe umowy o przeniesieniu własności nieruchomości obu stoczni na inwestora. Chodzi o zgodę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na sprzedaż składników majątkowych stoczni, która wymagana jest w przypadku podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Inwestor założył w Polsce spółkę - Polskie Stocznie, która - jak zapewnia Grad - będzie prowadziła działalność w stoczniach.
18 maja komisarz ds. konkurencji UE Neelie Kroes na wspólnej konferencji z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem zapowiedziała pozytywne decyzje Komisji Europejskiej w sprawie sprzedaży aktywów stoczni Gdynia i Szczecinie, a także programu restrukturyzacyjnego dla stoczni Gdańsk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ARP: statki z Gdyni i Szczecina nie mogą być "zaaresztowane"