Awantura wokół konkursu na prezesa KGHM

Awantura wokół konkursu na prezesa KGHM
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nowa rada nadzorcza KGHM spotkała się zaledwie dwa razy, a już zdążyła pokłócić się o konkurs na prezesa spółki. Według związkowców został on ustawiony.

Przedstawiciele pracowników chcieli zachować w komisji konkursowej proporcje z dziewięcioosobowej rady nadzorczej, w której sześć miejsc obsadza minister skarbu, a pozostałe trzy załoga. Według nich w komisji miało zasiąść dwóch nominatów ministra skarbu, jeden przedstawiciel załogi. Jednak rada odrzuciła ten wniosek. W trzyosobowej komisji konkursowej są tylko nominaci resortu skarbu - informuje "Gazeta Wyborcza".

- Ten konkurs to fikcja, wszystko zostało ustawione. Wygra ten, kto ma wygrać - mówi w dzienniku Ryszard Zbrzyzny, szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. - Wycięli nas z komisji konkursowej i pozwolili co najwyżej przysłuchiwać się rozmowom z kandydatami bez prawa głosu - denerwuje się Józef Czyczerski, członek rady z wyboru załogi i szef miedziowej "Solidarności". - Zamiast pracowników z 30-letnim stażem kandydatów będą oceniać polityczni nominaci ministra skarbu, którzy przepracowali w KGHM osiemnaście godzin, bo tyle trwały posiedzenia rady nadzorczej.

Chętni do fotela prezesa KGHM mogą składać oferty do 21 marca. Powinni mieć ukończone studia ekonomiczne lub techniczne, co najmniej dziesięcioletni staż pracy na stanowiskach kierowniczych w podmiotach gospodarczych, sześcioletnie doświadczenie na stanowisku prezesa spółki prawa handlowego i praktykę w zarządzaniu firmą o podobnej strukturze. Powinni też znać język angielski.

Zdaniem związkowców te wymagania są skrojone pod konkretną osobę. Szef rady nadzorczej KGHM Marek Trawiński zaprzecza. - Chcemy znaleźć prezesa, a nie dyrektora ds. finansów czy wydobycia. Prezes powinien mieć przede wszystkim doświadczenie w biznesie i wizję rozwoju spółki. Nie musi, jak chcieli przedstawiciele załogi, dziesięć lat pracować pod ziemią - mówi w "GW" Trawiński.

Szef rady nadzorczej dodaje, że komisja konkursowa ma tylko sprawdzić, czy kandydaci spełnili wymogi formalne. Decyzja, czy będą brali udział w przesłuchaniach kandydatów, jeszcze nie zapadła. Poza tym nad wyborem prezesa będzie głosować cała rada.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

SPÓŁKI

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Awantura wokół konkursu na prezesa KGHM

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!