Belgijski rząd zapowiedział, że będzie walczył o utrzymanie miejsc pracy w zakładach w Liege, gdzie ArcelorMittal planuje częściową likwidację. Swoją walkę na ulicach zaczęli także związkowcy.
W cytowanym przez serwis Steelguru oświadczeniu rząd federalny wsparł władze Walonii, gdzie znajduje się Liege oraz hutników sprzeciwiających się zamknięciom linii w zakładach ArcelorMittal. Wszyscy mają nadzieję na inne rozwiązania, tyle że rząd chciałby aby znalazł się inwestor zainteresowany zamyklanymi przez ArcelorMittal częściami zakładu, a część pracowników wolałaby przejęcie zakładów przez rząd, uważając że przejęcie zakładu przez inną firmę tylko oddali zamknięcie i przedłuży stan niepewności.
Administracja powołała zespół ekspertów, którzy mają poszukiwać alternatywnych rozwiązań dla zakładu. Rząd federalny dopuścił także możliwość rozważenia ewentualnych zmian w prawie dotyczącym zwolnień, aby zapewnić czas na wznowienie działania zamykanych przez ArcelorMittal linii przez inne firmy.
Według informacji serwisu Livemint belgijski premier Elio di Rupo rozmawiał na temat sytuacji zakładu z Lakshmi Mittalem podczas szczytu ekonomicznego w Davos. Nie udało mu się namówić stalowego magnata na cofnięcie decyzji, ale obaj mieli zgodzić się na kontynuowanie rozmów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Belgia walczy o utrzymanie miejsc pracy w Liege po cięciach w Mittalu