Sprawa stoczni została cynicznie wykorzystana do propagandy. Nie było katarskiego inwestora - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Mariusz Kamiński, były szef CBA.
Nawiązując do postaci "agenta Tomka", o którym głośno w mediach, Mariusz Kamiński powiedział, że wokół tego agenta CBA pojawia się mnóstwo pomówień i insynuacji. "W rzeczywistości mamy do czynienia z niezwykle doświadczonym funkcjonariuszem państwa polskiego od lat realizującym wymagające najwyższego profesjonalizmu i zaangażowania operacje specjalne" - zaznacza rozmówca "Rz", ujawniając, iż z udziałem funkcjonariuszy służb innych państw, dotyczyły one handlu narkotykami i przemytu. "Z tego człowieka robi się dzisiaj bawidamka i lowelasa. To ocena skrajnie niesprawiedliwa" - dodaje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Były szef CBA: nie było katarskiego inwestora