Dystrybutor stali może do końca roku skupić nawet 9,9 proc. własnych akcji. To zależy, ile skupi, od planowanych akwizycji.
Zarząd może skupić do 3 mln akcji (9,9 proc. kapitału) w cenie do 8 zł. Wydatki mogą sięgnąć 24 mln zł. Ostatnio kurs oscyluje w pobliżu 5,50-6 zł. Zgoda na buy back jest ważna do końca roku. Skup ruszyć może od wtorku.
Zdaniem prezesa, skup akcji ma na celu m. in.: powstrzymanie spadku kursu i zmniejszenie liczby akcji, co zwiększy dywidendę na walor.
Drozapol kilka miesięcy temu uzyskał z emisji 80 mln zł. Dotychczas nic z tego nie wychodziło. Ale teraz po spadkach na GPW podobno łatwiej rozmawiać. Wojciech Rybka, nie chce podawać terminów. - Starczy nam pieniędzy na buy back, dywidendę i przejęcia. Najwyżej nie skupimy maksymalnej liczby akcji - twierdzi w "PB" prezes.
Pieniądze z emisji Drozapol ulokował w wyrobach stalowych, które teraz drożeją. - Pierwszy kwartał jest dla nas bardzo dobry, a drugi będzie jeszcze lepszy - zapowiada Wojciech Rybka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Drozapol ma zgodę na buy back