Eksperci: unijne cła na stal nierdzewną z Chin dobre dla hut, ale nie dla przetwórców

Eksperci: unijne cła na stal nierdzewną z Chin dobre dla hut, ale nie dla przetwórców
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wprowadzone przez UE blisko 65-proc. cła antydumpingowe na wyrabiane w Chinach i Tajwanie rury ze stali nierdzewnej oraz elementy do ich łączenia są dobre dla hut w Europie, ale mogą być niekorzystne dla przetwórców surowca, m.in. przemysłu maszynowego w Polsce - mówią PAP eksperci.

Komisja Europejska uznała, iż jej dochodzenie potwierdziło, że importowane z Chin i Tajwanu spawane doczołowo łączniki rur i przewody rurowe ze stali nierdzewnej były do tej pory sprzedawane w Europie po cenach dumpingowych. Aby pomóc europejskim producentom, Bruksela postanowiła więc 25 stycznia nałożyć cła, które mają wynosić w przypadku Chin od 30,7 proc. do 64,9 proc, a w przypadku Tajwanu od 5,1 proc. do 21,1 proc.

Dr Marek Łangalis, ekonomista i ekspert Instytutu Globalizacji w rozmowie z PAP ocenia, że nałożenie tak wysokich stawek celnych to klasyczne zamknięcie rynku. Jak mówi, surowiec europejski jest o 5-6 proc. droższy od dalekowschodniego. "Surowiec będzie droższy, więc wysoko przetworzone urządzenia też będą droższe" - wyjaśnia.

Przypomina, że Polska nie produkuje stali nierdzewnej, tymczasem jest np. ważnym producentem profesjonalnych maszyn dla przetwórstwa spożywczego. "Cały produkt importujemy. Więc dla nas, dla naszego rynku - czy to jest import z Chin, Tajwanu czy z Finlandii, nie ma przełożenia na miejsca pracy w Polsce. Wręcz przeciwnie - z punktu widzenia polskiej fabryki lepiej żeby ten produkt był tańszy" - zauważa.

Prezes Stowarzyszenia Stal Nierdzewna Andrzej Michalski-Stępkowski uznał natomiast, że decyzja Komisji Europejskiej wpisuje się w działania UE, polegające na coraz większej ochronie rynku wewnętrznego i ograniczaniu importu towarów sprowadzanych po cenach, z którymi żaden europejski producent nie jest w stanie konkurować. "Decydenci w Brukseli uznali, że należy chronić przemysł, a co za tym idzie miejsca pracy, na Stary Kontynencie" - wskazał.

"W zakresie wyrobów ze stali nierdzewnej, poza wprowadzonym w miniony piątek, obowiązują cła antydumpingowe na wyroby płaskie walcowane na zimno pochodzące z Chin i Tajwanu, rury bezszwowe z Chin, drut z Indii oraz elementy złączne z Indonezji, Malezji, Chin, Filipin, Tajwanu, Tajlandii i Wietnamu. Ponadto, przywóz niektórych sztab i prętów ze stali nierdzewnej pochodzących z Indii podlega cłu wyrównawczemu, czyli antysubsydyjnemu" - przypomniał.

Według niego ostatnia decyzja KE jest jednak korzystna dla europejskich producentów stali nierdzewnych. "Zyskają oni na konkurencyjności i będą w stanie wypracować wyższe marże" - zauważa.

Michalski-Stępkowski ocenia też, że skorzystać na tym powinni - szczególnie w krótkim terminie - również dystrybutorzy i przetwórcy stali nierdzewnych. "Każde ograniczenie importu wpływa bowiem na zwyżkę cen, a ta powinna przełożyć się na większe zyski przedsiębiorstw" - powiedział PAP.

Według prezesa stowarzyszenia to ważne dla firm z branży, także w Polsce, gdyż w ostatnich latach miały one problemy z uzyskaniem satysfakcjonujących marż. "Na szczęście jednak mniej więcej w połowie 2016 r. negatywny trend został odwrócony. Można zaryzykować tezę, że jednym z czynników, które na to wpłynęły, była prowadzona przez Brukselę polityka" - powiedział.

"Stanowisko SSN jest neutralne. Z jednej strony doceniamy działania KE zmierzające do ochrony interesów europejskich firm, głównie producentów stali nierdzewnych. Z drugiej, zwracamy uwagę, żeby nie została zachwiana równowaga rynkowa, na czym mogliby stracić niezależni dystrybutorzy, którzy muszą mieć możliwość zaopatrywania się w różnych źródłach" - dodał.

Ministerstwo Rozwoju poinformowało PAP, że przemysł stalowy stoi przed globalnym wyzwaniem jakim jest światowa nadprodukcja w tym sektorze. "Działania ochronne Komisji Europejskiej przed dumpingowanym importem nie są działaniami protekcjonistycznymi. Stanowią niezbędną korektą zniekształceń na rynku stali, zapewniającą uczciwe warunki konkurencji" - podkreślił resort w przesłanym PAP stanowisku na temat działań KE.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!