Emisja CO2 może zdrożeć. MSR zacznie działać wcześniej, niż chciała Polska

Emisja CO2 może zdrożeć. MSR zacznie działać wcześniej, niż chciała Polska
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zaproponowana przez Komisję Europejską rezerwa stabilizacyjna (market stability reserve - MSR) ma poprzez podniesienie cen pozwoleń na emisję CO2 zmobilizować przemysł do realizacji założeń unijnej polityki klimatyczno-energetycznej i inwestycji w zielone technologie.

Polska była w ogóle przeciwna jej utworzeniu, bo może ona obciążać dodatkowymi kosztami nasz przemysł, ale nie udało się nam zablokować jej powstania. Polski rząd zabiega o to, by weszła w życie jak najpóźniej.

Jeszcze w marcu wydawało się, że starania naszych reprezentantów przynoszą efekty - państwa unijne w swoim mandacie negocjacyjnym do rozmów z PE zapisały, zgodnie z naszym postulatem, że rezerwa będzie działała od 2021 r. PE chciał, by rezerwa powstała do 31 grudnia 2018 r.

Z komunikatu służb prasowych Rady UE po wtorkowych negocjacjach wynika, że porozumienie zawarte przez przedstawicieli europarlamentu i państw członkowskich przewiduje, że rezerwa wystartuje 1 stycznia 2019 r.

Co więcej, kompromis zakłada też przeniesienie do rezerwy uprawnień zdjętych z rynku w tzw. procesie backloadingu. Backloading to zamrożenie aukcji 900 mln pozwoleń na emisję CO2 w latach 2014-2016 i - jak planowano - przesunięcie ich na lata 2019-2020. Teraz mają one być przekierowane do rezerwy, co może spowodować wzrost cen pozwoleń na emisję.

Zapisy, które można interpretować jako korzystne dla naszego kraju, to m.in. przegląd działania rezerwy i systemu handlu emisjami pod kątem możliwych skutków dla konkurencyjności gospodarki czy zatrudnienia.

Polska zwracała uwagę, że rozstrzygnięcia forsowane w Brukseli w tej sprawie mogą prowadzić do zintensyfikowania "zjawiska ucieczki emisji", czyli przenoszenia się firm energochłonnych poza Europę. Przegląd MSR, co do którego zgodzono się w ramach wtorkowego porozumienia, ma również brać pod uwagę ten aspekt.

Kompromis ma być jeszcze zatwierdzony przez państwa członkowskie. Polska do tej pory miała mniejszość blokującą, która miała zapewnić, że uchwalone przepisy będą korzystne dla naszego kraju. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ona utrzymana.

W lutym list do szefa KE Jean-Claude'a Junckera w sprawie MRS napisała premier Ewa Kopacz. Wskazała w nim, że Polska, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Węgry, Czechy, Litwa i Rumunia są zaniepokojone możliwością wcześniejszego wejścia w życie mechanizmu rezerwy stabilizującej rynek.

Kopacz przypomniała o kosztach związanych z wcześniejszym wprowadzeniem rezerwy na rynku pozwoleń. "Sterowanie podażą uprawnień pochodzących z puli aukcyjnej wpływa na cenę uprawnień do emisji, co może mieć znaczące skutki gospodarcze, społeczne, a także finansowe dla państw członkowskich" - podkreśliła premier.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Emisja CO2 może zdrożeć. MSR zacznie działać wcześniej, niż chciała Polska

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!