Komisja Europejska nie odpowiedziała jeszcze na wysłane przez resort skarbu informacje potwierdzające zainteresowanie inwestorów prywatyzacją stoczni Gdynia i Szczecin - poinformował wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.
Wiceminister powiedział, że do MSP nie wpłynęły nowe oferty. "Nie wiem, czy oferta dotyczy prywatyzacji obu stoczni - podobno tak. Na pewno obejmuje stocznię Gdynia. Właściciel (Maritim Shipyard) w maju w rozmowach z resortem skarbu przejawiał intencję udziału w prywatyzacji obu stoczni" - mówił w ubiegłym tygodniu Gawlik.
Zdaniem resortu, zakończenie prywatyzacji obu stoczni do końca czerwca jest niemożliwe. "Jest nadzieja, że skończymy to latem, tak jak wynikało to z pism Komisji, albo wczesną jesienią" - uważa wiceminister.
Komisja Europejska przypomniała we wtorek, że nadal przygotowuje negatywną decyzję dotyczącą udzielonej przez polski rząd pomocy publicznej dla Stoczni Gdynia i Szczecin, co może oznaczać upadłość tych dwóch zakładów.
Według rzecznika KE ds. konkurencji Jonathan Todd, jedyną szansą dla Polski jest przedstawienie "wiarygodnych, konkretnych środków", które zagwarantują wdrożenie planów restrukturyzacyjnych stoczni.
Negatywna decyzja KE mogłaby zapaść w połowie czerwca - na krótko przed szczytem UE w Brukseli 19-20 czerwca.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gawlik: nie ma jeszcze odpowiedzi KE w sprawie stoczni