Straż przemysłowa użyła w poniedziałek gazu łzawiącego wobec setek strajkujących, próbujących sforsować wejście do zakładów w Gałaczu, których właścicielem jest koncern stalowy ArcelorMittal.
Około 3.600 pracowników rozpoczęło strajk domagając się wyższych płac - podał szef związków zawodowych Gheorghe Tiber. W zakładach jest zatrudnionych 13.700 pracowników.
Kompania oferuje podwyżkę w wysokości 100 lei (44 dol., 28 euro) dla mających najniższe płace. Związki domagają się wzrostu płacy co najmniej o 280 lei (123 dol., 78 euro).
Szef związków powiedział, że strajk jest legalny.
Zakłady Arcelor Mittal Galati (Galati, czyli Gałacz) są częścią ArcelorMittal SA - największego producenta stali na świecie.