Dariusz Kwiatkowski, górnik z KGHM Polska Miedź, przerwał 9 lipca głodówkę. Od 3 lipca protestował przeciwko przeznaczeniu zysku koncernu na wypłaty akcjonariuszom dywidend.
Akcjonariusze postanowili tak już w maju, ale ministerstwo, wyliczając wysokość dywidendy, pomyliło się i KGHM musiałby o prawie 900 tys. zł zapłacić więcej, niż zarobił. Aby błąd naprawić, zwołano nadzwyczajne zgromadzenie - przypomniał dziennik.
W poniedziałek związkowcy Związku Zawodowego Pracowników Dołowych zorganizowali pikietę pod siedzibą zarządu kombinatu. Piotr Trempała, przewodniczący związku: - Nie zgadzamy się z decyzją zgromadzenia akcjonariuszy.
Zarząd uznał akcję za nielegalną.
Koledzy protestującego górnika zapewniają, że Kwiatkowski czuje się dobrze. Przez kilka dni może jednak pozostać na obserwacji w szpitalu - czytamy w wrocławska "Gazecie Wyborczej".
Zobacz także:
Pracownicy KGHM pikietowali przed siedzibą spółki
Protest głodowy w KGHM
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnik KGHM przerwał głodówkę