Optymalizacja procesów hutniczych doszła do granicy, której obecne technologie nie są w stanie pokonać. Unijne dyrektywy zakładają, że będziemy produkować stal z pominięciem realiów procesów chemicznych. To niemożliwe - mówi dr hab. inż. Mirosław Karbowniczek, profesor nadzwyczajny, prorektor Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie, metalurg.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Granice technologicznych możliwości w hutnictwie już osiągnięto