1 września WZA Huty Metali Nieżelaznych Szopienice będzie głosowało w sprawie dalszego istnienia przedsiębiorstwa.
Na początku przyszłego tygodnia rada nadzorcza Hutmenu wyda rekomendację co do sposobu głosowania. Według naszych informacji, tym razem zapadnie decyzja o zamknięciu Szopienic. Szefowie Impexmetalu, właściciela 64 proc. kapitału Hutmenu, już przed wakacjami zapowiadali likwidację firmy, jednak ostatecznie walne zgromadzenie 30 czerwca dało Szopienicom jeszcze trzy miesiące na działania ratunkowe - poinformował "Parkiet".
- Poczekajmy do walnego - mówi "Parkietowi" Pior Szeliga, prezes Impexmetalu. - Nie otrzymaliśmy jeszcze ze spółki dokumentów dotyczących walnego zgromadzenia - usłyszeli dziennikarze "Parkietu" w biurze prasowym ministerstwa skarbu.
Szopienicka huta od dawna ponosi straty, dołując wyniki skonsolidowane Hutmenu. Motorem napędowym spółki była sprzedaż na rynki dolarowe (USA i Daleki Wschód). Szopienice eksportowały 80 proc. produkcji, tymczasem dolar bardzo się osłabił. Rynek zbytu skurczył się również ze względu na bardzo wysokie ceny miedzi.
Szopienice mają około 100 ha działek, z których docelowo planowały sprzedać 70 ha. Czerwcowe walne dało zgodę na zbycie pierwszej partii gruntów - przypomina "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hutmen: zamknięcie szopienickiej huty jest już niemal przesądzone