Po ubiegłorocznym kryzysie hutnictwo notuje wzrost. Produkcja stali wzrosła w Chinach o 43 proc., natomiast w Europie o 12 proc. Kraje Unii Europejskiej wyprodukowały 173 mln ton stali. Dynamicznie rośnie grupa konsumentów wyrobów stalowych. Przed branżą stalową stoją jednak liczne wyzwania, które zadecydują w niedalekiej przyszłość o jej konkurencyjności - podkreślali uczestnicy panelu hutniczego, zorganizowanego w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
System uprawnień emisyjnych generuje wzrost kosztów średnio o 10 euro na tonie stali. Dodatkowo w 2012 r. wchodzi akcyza na produkty energetyczne w wysokości 35 - 40 zł na tonę stali. Zdaniem uczestników debaty hutniczej ograniczy to konkurencyjność sektora stalowego. - Energetyka nie powinna przerzucać kosztów związanych z redukcją CO2 na sektor stalowy - podkreślił Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Hutnictwo zrobiło wiele, by zredukować emisję zanieczyszczeń i dlatego powinno być traktowane jako sojusznik dla energetyki, a nie konkurent - dodał Romuald Talarek.
Jeśli restrykcje unijne dotyczyć będą europejskich producentów stali istnieje zagrożenie, że produkcja może zostać przeniesiona do krajów, gdzie nie ma takich obostrzeń w zakresie emisji CO2. Tym bardziej, że import stali jest coraz tańszy, podobnie jak koszty transportu.
Jak zauważył Sanjay Samaddar, prezes ArcelorMittal Poland, przed hutnictwem stoi szereg wyzwań, decydujących o konkurencyjności sektora. Istotny jest dostęp do surowców, dlatego że w Europie będzie ich coraz mniej. To oznacza, że produkcja stali będzie realizowana na większą skalę w Azji, Japonii czy Chinach. - Najważniejszym wyzwaniem są jednak zmiany klimatyczne - powiedział Sanjay Samaddar. - Sektor stalowy, chcąc sprostać rosnącym wymaganiom w zakresie ochrony środowiska, musi inwestować.
Jak zaznaczył Romuald Talarek, firmy stalowe by mogły inwestować, muszą mieć wsparcie ze strony rządu. Choćby w postaci ulg podatkowych. Jeśli nie będzie tego wsparcia, hutnictwo starci na konkurencyjności - podsumował Talarek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hutnictwo wraca na ścieżkę wzrostu