- Nie sądzę, aby doszło do importu na większą skalę, ze względu na to, że rynek jest dość płytki - mówi dla portalu wnp. pl Robert Wojdyna, prezes zarządu Konsorcjum Stali SA.
Czy należy się obawiać zwiększonego importu wyrobow stalowych ze Wschodu?
- Ponieważ spadła cena euro i dolara, stąd zrodziło się podejrzenie, że dystrybutorzy będą ściągać tanią stal zza wschodniej granicy. Ale trzeba mieć na względzie fakt, że jak dotąd nie ma zbyt dużego popytu na rynku. Kto zatem kupiłby tę stal? Powody do tego, by zainteresować się stalą ze Wschodu daje także koncern ArcelorMittal Poland, który usztywnia się i nie bardzo chce się porozumieć z rynkiem w zakresie dostaw i cen wyrobow stalowych. To oczywiście powoduje, że odbiorcy mogą szukać alternatywnych źródeł zaopatrzenia. I stąd zamieszanie na rynku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Import nie zagrozi polskiemu rynkowi stali