Jak wykorzystać boom hutniczy

Jak wykorzystać boom hutniczy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Czy ograniczenie przez Brukselę limitów emisji CO2 zachwieje rozwojem polskiego hutnictwa? Na pewno mu nie pomoże. Tymczasem mamy boom stalowy: rośnie produkcja, poprawiają się wyniki sektora. Właśnie ten okres trzeba wykorzystać do przygotowania się na trudne wyzwania, jakie niewątpliwie czekają branżę - piszą konsultanci w Roland Berger Strategy Consultants

Z końcem marca 2007 r. Komisja Europejska podjęła decyzję o redukcji o 26,7 proc. zaproponowanego przez Polskę limitu emisji CO2 w latach 2008 - 2012. Zamiast proponowanych przez rząd 284,6 mln ton, będziemy mieli prawo wyemitować rocznie 208,5 mln ton tego cieplarnianego gazu. Komisja przyjmując plan rozdziału uprawnień do emisji, wzięła pod uwagę również emisje, które w 2005 r. wyniosły "tylko" 203,1 mln ton. Warto też przypomnieć, że w pierwszym okresie działania unijnego systemu, czyli w latach 2005 - 2007, pułap dla Polski ustalono na poziomie 239,1 mln ton rocznie - pisze "Rzeczpospolita".

W 2006 r. globalna produkcja stali przekroczyła 1,2 mld ton, co oznacza 15-proc. wzrost podaży w ostatnich trzech latach. Motorem tak silnego ożywienia jest Azja, skąd pochodzi już co druga tona stali wytapiana w hutach na świecie. Głównym obszarem wzrostu są Chiny - największy konsument i jednocześnie producent stali w skali globalnej. Oczekuje się, iż za dwa lata Chiny z kluczowego importera staną się znaczącym eksporterem netto.

Krajowy przemysł stalowy też nie pozostaje w tyle. Począwszy od trzeciego kwartału 2005 r. sektor znajduje się na ścieżce dynamicznego wzrostu - skumulowana produkcja stali surowej w 2006 r. przekroczyła 10 mln ton. Prognozy na ten rok są jeszcze bardziej optymistyczne - w I kwartale 2007 r. produkcja stali była o 17 proc. większa w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Oznacza to, że w 2007 r. osiągnie poziom ok. 11 mln ton.

Dynamiczny wzrost gospodarczy sprzyja wykorzystaniu produktów stalowych w przemyśle maszynowym. Jednocześnie dobra sytuacja gospodarcza napędza koniunkturę na rynku budowlanym - jednym z głównych klientów hutnictwa. Niebagatelną rolę odgrywają tu inwestycje infrastrukturalne realizowane z funduszy UE. Według Komisji Europejskiej Polska ma otrzymać w latach 2007 - 2013 ponad 14 mld euro na budowę i modernizację dróg oraz szeroko rozumianej bazy transportowej. Praktycznie wszyscy główni gracze realizują szerokie programy inwestycyjne - Mittal Steel Poland, Arcelor Huta Warszawa, ISD Huta Częstochowa, Celsa Ostrowiec czy CMC Zawiercie - radykalnie modernizują swoją infrastrukturę produkcyjną, zwiększając moce i poszerzając asortyment oferowanych produktów.

Jednak problemem polskiego hutnictwa jest wciąż niska wydajność pracy - średnio ponad dwa razy mniejsza w porównaniu z zakładami w Europie Zachodniej. Uwzględniając niski poziom wynagrodzeń indywidualnych, całkowity koszt pracy w przeliczeniu na tonę produktu jest wciąż konkurencyjny. Sytuacja ta może jednak ulec zmianie ze względu na coraz wyższe wymagania płacowe pracowników sektora. Utrzymanie odpowiednio wykwalifikowanego personelu wiąże się z nieuchronnym wzrostem wynagrodzeń, który już stał się faktem. Śledząc postulaty wysuwane przez związki zawodowe w kolejnych zakładach, należy przypuszczać, iż tendencja ta jeszcze się nasili.

Analiza przeciętnej struktury cenowo-kosztowej w Polsce i w Europie Zachodniej wskazuje na szereg zjawisk, które już wkrótce mogą poważnie zagrozić zyskom hut. Obok wspomnianego już wzrostu kosztów pracy istotną kwestią będą wzrastające koszty surowca, w tym w szczególności koszt złomu. Już obecnie jego ceny w Polsce zbliżyły się do niemieckich. Dalsze zwiększanie produkcji, a co za tym idzie, rosnący popyt krajowych producentów wzmocni tylko ten trend. Kolejnym problemem mogą okazać się wzrastające ceny energii i mediów, które podwyższą niemały już dzisiaj koszt transformacji. Przy biernej postawie działających w Polsce firm, wymienione powyżej czynniki mogą łatwo doprowadzić do utraty przewagi konkurencyjnej na rzecz producentów zachodnich.

Dodatkowo, efektywność produkcji i optymalizacja kosztów to bez wątpienia kwestie wewnętrzne każdego producenta stali, na których poziom winien wpływać zarząd poszczególnych jednostek. Zupełnie inną, zewnętrzną kwestią są limity emisji CO2, na wielkość których nie ma wpływu kadra zarządzająca. To właśnie limity, a w zasadzie ich wysokość dosłownie i w przenośni podgrzewają atmosferę spotkań w firmach o dużej emisji dwutlenku węgla, do których z pewnością zaliczają się producenci stali.

Mając na uwadze planowany wzrost produkcji stali w Polsce oraz wiedząc, że według prognoz Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej w latach 2008 - 2012 wielkość wskaźnika emisji CO2 na tonę stali surowej zmniejszy się zaledwie o 1,7 proc., trudno sobie wyobrazić sytuację, w której limity emisji zostaną zmniejszone w stosunku do okresu 2005 - 2007.

Choć w ostatnich latach polskie hutnictwo dokonało ogromnego kroku naprzód, wciąż jeszcze wiele jest do zrobienia. Zachowanie konkurencyjności wymaga udoskonalania procesów i organizacji pracy. Myliłby się ten, kto stwierdziłby, że polskie huty stoją tu na straconej pozycji. Istnieje całe spektrum metod, które pozwalają znacząco poprawić rentowność biznesu, mimo wzrastającej presji kosztowej.

Jak pokazuje praktyka, właściwie prowadzone działania modernizacyjne mogą dać imponujące rezultaty, tym bardziej że ich zaniechanie może mieć zgubne skutki. Warto o tym pamiętać nawet wtedy, gdy osiągane wyniki nie dają powodu do niepokoju. Dzisiejsze sukcesy mogą się szybko skończyć, gdy zlekceważymy wyzwania, które, czy tego chcemy, czy nie, niesie nam przyszłość
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jak wykorzystać boom hutniczy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!