Kanada przyjęła plan działań dla ograniczenia emisji gazów cieplarnianych

Kanada przyjęła plan działań dla ograniczenia emisji gazów cieplarnianych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Premier Kanady Justin Trudeau ogłosił w piątek krajowy plan działań na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Ma on umożliwić osiągnięcie celów stawianych w porozumieniu paryskim z grudnia ub.r.

Dzięki porozumieniu rządu federalnego, prowincji i terytoriów po rozmowach w Ottawie, Kanada ma do 2030 r. zrealizować zobowiązanie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 30 proc. w stosunku do poziomu emisji z 2005 r.

Porozumienie całkowicie odrzuciła jedna z 10 prowincji, Saskatchewan, której premier Brad Wall chce walczyć z rządem federalnym w sądzie. Inna prowincja, Manitoba, uzależnia swoje działania od zwiększenia finansowania służby zdrowia - poinformował portal internetowy dziennika "The Globe and Mail". W ostatniej chwili na poparcie zdecydowała się Kolumbia Brytyjska, której premier Christy Clark otrzymała gwarancje, że jej prowincja nie zostanie finansowo poszkodowana.

Wśród najważniejszych postanowień porozumienia jest zgoda co do stosowania różnych form opłat za emisję dwutlenku węgla. Ponadto porozumienie przewiduje unowocześnianie sieci przesyłowych, rozbudowę sektora zielonych energii, budowę stacji ładowania samochodów elektrycznych oraz zmian w przepisach budowlanych wymuszających racjonalizację zużycia energii.

Opłaty za emisję są już stosowane w Kolumbii Brytyjskiej i Quebecu, a prowincje Ontario i Alberta mają wprowadzić je w styczniu. Na początku października br. Trudeau poinformował, że rząd chce wprowadzić obowiązek stosowania opłat i podatków emisyjnych na terenie całej Kanady po to, by kraj wypełnił zobowiązania porozumienia paryskiego. Opłaty musiałyby być wprowadzone przez prowincje do 2018 r. i miałyby wynieść 10 dolarów kanadyjskich za tonę CO2.

Problem opłat (tzw. carbon pricing) stał się problemem przedłużającym piątkowe rozmowy premierów. Najpierw podawano, że premierzy prowincji chcą rozmawiać z rządem federalnym nie o zmianach klimatu, lecz o finansowaniu służby zdrowia. Wczesnym popołudniem premier Trudeau wygłosił nieplanowane wcześniej wystąpienie, w którym odnosił się do sprzeciwu premiera prowincji Saskatchewan. "Gdyby wszyscy podzielali tę opinię, nikt nic by nie robił i nawet nie chcę sobie wyobrażać jak nasza planeta wyglądałaby za sto lat" - mówił Trudeau. Wreszcie porozumienie wstrzymywały różnice w opłatach emisyjnych między prowincjami.

Te kanadyjskie prowincje, które stosują już opłaty za emisję CO2, używają bowiem dwóch różnych metod: cap-and-trade (jak Quebec i wkrótce Ontario) oraz carbon tax (jak w Kolumbii Brytyjskiej od 2008 r.). Cap-and-trade pozwala na handel niewykorzystanymi uprawnieniami do emisji. Carbon tax jest obowiązkową opłatą za emisję.

W Kolumbii Brytyjskiej obecny poziom opłat wynosi 30 dolarów kanadyjskich za tonę CO2. Alberta w listopadzie br. ogłosiła, mimo wielu protestów mieszkańców tej naftowej prowincji, wprowadzenie carbon tax od przyszłego roku na poziomie 20 dol. kanadyjskich za tonę i wzrost do 30 dol. w 2018 r. Tymczasem ekonomiści z EcoFiscal Commission, specjalizujący się w opłatach emisyjnych, obliczyli, że metoda cap-and-trade, którą zacznie wkrótce stosować Ontario, oznaczałaby opłaty w wysokości 19,40 dol. za tonę CO2 do 2020 r.

Ostatecznie częścią porozumienia jest niezależny audyt. Portal dziennika "The National Post" precyzował, że wzrost poziomu obowiązkowych opłat w Kolumbii Brytyjskiej zostanie zatrzymany do 2020 r. i wówczas eksperci porównają poziomy obciążeń w prowincjach.

Kanada w ciągu ostatnich miesięcy zdecydowała już m.in. o zamknięciu istniejących jeszcze kopalni węgla i wygaszeniu energetyki węglowej do 2030 r.

Kanadyjskie media od wyborów w USA zwracają uwagę na możliwość osamotnienia Kanady w wysiłkach na rzecz walki z globalnym ociepleniem ponieważ amerykański prezydent elekt Donald Trump nie docenia problemu zmian klimatu. Toteż z uwagą przyglądano się piątkowej wizycie wiceprezydenta USA Joe Bidena. Mówił on premierowi Trudeau, że zmiany w administracji amerykańskiej nie oznaczają, iż USA rezygnują z działań na rzecz walki ze zmianami klimatu. Wskazywał, że wiele zmian wymusza rynek i podkreślał, że nawet Chiny od przyszłego roku wprowadzają podatek od emisji dwutlenku węgla.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kanada przyjęła plan działań dla ograniczenia emisji gazów cieplarnianych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!