29 mln dol. kary, a nawet cofnięcie licencji grozi koncernowi KGHM za łamanie norm środowiskowych w kopalni miedzi Sierra Gorda w Chile - informuje "Gazeta Polska codziennie".
Chilijskie władze postawiły polskiej spółce dziewięć zarzutów i dały dziesięć dni na przedstawienie rządowej agencji planu rozwiązania problemu lub 15 dni na podjęcie kroków prawnych w celu obrony przed zarzutami.
KGHM i japoński fundusz Sumitomo, będący współwłaścicielem kopalni, analizują zgłoszone zastrzeżenia.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.