Obradująca we wtorek w Gdańsku Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" poparła działania organizacji zakładowych związku w stoczniach w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie w obronie miejsc pracy.
"Pracownicy polskich stoczni, gdzie 28 lat temu rodziła się wolność i niepodległość, gdzie rodziła się solidarność, mają pełne prawo domagać się takiego bezpieczeństwa" - głosi stanowisko "S".
Działacze "Solidarności" zwrócili się także jeszcze raz do Komisji Europejskiej o "szansę dla polskiego przemysłu okrętowego", który "po skutecznej prywatyzacji będzie mógł normalnie konkurować na światowych rynkach".
"Takiego rozwiązania Komisja Krajowa domagała się od polskich rządów przez lata" - podkreślono.
We wtorek pod historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej odbył się kilkusetosobowy wiec w obronie zakładu. W imieniu władz "Solidarności" uczestniczyli w nim lider związku Janusz Śniadek oraz szef Regionu Gdańskiego "S" Krzysztof Dośla.
Podczas posiedzenia Komisji Krajowej "S" jeden z jej członków zaproponował, aby przerwać obrady i aby wszyscy działacze związku wybrali się na manifestację przed stocznią.
Pomysł ten odrzucił jednak Śniadek tłumacząc, że masowy udział członków Komisji Krajowej "S" w wiecu zdezorganizuje porządek obrad. "Nie będę tu też owijał w bawełnę. Niepokoi mnie też to, aby wiec w nadmierny sposób nie przybrał politycznych wymiarów" - dodał.
W wiecu przed bramą gdańskiej stoczni przemawiał m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KK "Solidarności" popiera akcje obrony miejsc pracy w stoczniach