Prezes Konsorcjum Stali Robert Wojdyna w wywiadzie dla PAP poinformował, że nie zaobserwował oznak spowolnienia w branży. Oczekuje on w bieżącym roku stabilnego popytu na produkty stalowe ze względu na kontynuację inwestycji związanych z Euro 2012 oraz projektów infrastrukturalnych. Prezes oczekuje też stabilizacji lub lekkiego spadku cen. Nie spodziewa się uruchomienia procesów konsolidacyjnych na rynku w najbliższym czasie.
"Oczywiście trzeba mocno stąpać po ziemi i dostrzegać zagrożenia związane z osłabieniem gospodarek europejskich, które wcześniej czy później do nas dotrą chociażby przez to, że dużo polskich firm eksportuje do tych krajów i odnotują dużo mniejsze zamówienia, być może nie będą już tak rentowne i zyskowne. To przełoży się na nas, nasze poziomy inwestycji, moce produkcyjne, zamówienia. Uważam jednak, że nie ma sensu na zapas obawiać się braku koniunktury w tym roku czy jej załamania" - dodał.
W opinii prezesa, na rynku utrzymuje się stabilny popyt na produkty stalowe. Również w drugiej połowie 2012 roku i kolejnych okresach oczekuje utrzymania się tej sytuacji.
"My działamy w segmencie związanym z inwestycjami przede wszystkim infrastrukturalnymi, finansowanymi przez środki unijne, a z tego co mi wiadomo, te środki są dla Polski zagwarantowane. Dodatkowym elementem napędzającym koniunkturę jest Euro 2012. Jeśli rozpatrzyć okres od początku roku do chwili obecnej, to był to czas kiedy popyt utrzymywał się na przyzwoitym, przeciętnym rocznym poziomie" - powiedział Wojdyna.
"Nie mamy obaw o popyt na produkty w najbliższym czasie. Budżet Polski i środki z UE są zaplanowane na dużo dłuższe terminy, również na 2013 rok. Owszem, skończą się inwestycje związane ze stadionami, z infrastrukturą sportową i hotelową. Być może troszeczkę zmniejszy się intensywność prac drogowych, ale na pewno nie zostaną one przerwane. Czeka nas za to bardzo dużo prac jeżeli chodzi o kolej i modernizację energetyki. To są projekty, które będą realizowane jeszcze przez wiele lat. Jestem więc spokojny o zapotrzebowanie na stal" - dodał.
Wojdyna oczekuje też stabilizacji cen, które w tej chwili dynamicznie rosną.
"Ceny na rynku na razie bardzo gwałtownie rosną. Producenci wykorzystywali ostatnio bardzo mocno swoją pozycję i izolację Polski od reszty Europy i świata ze względu na słabą złotówkę i to, że nie było alternatywy importowej, systematycznie podnosząc swoje ceny. Nie do końca było to uzasadnione wzrostem kosztów produkcji; raczej chęcią zarobienia na przewidywanej lepszej koniunkturze w Polsce" - powiedział prezes.
"Rynek ma jednak pewną określoną pojemność i wytrzymałość, dlatego myślę, że czeka nas teraz okres stabilizacji, a być może lekkiego spadku cen związanego z umocnieniem się złotówki" - dodał.
W opinii prezesa, 2012 rok nie przyniesie większej aktywności w zakresie konsolidacji na rynku.
"Sytuacja jeśli chodzi o konsolidację jest trochę trudna, ponieważ ubiegły rok był dobrym rokiem dla branży. 2010 też nie był rokiem najgorszym. Firmy okrzepły, nabrały tłuszczyku, uwierzyły znowu, że mogą sobie poradzić same. Po takich tłustych latach rozmowy konsolidacyjne idą ciężko, bo każdy widzi swój wielki potencjał i silną pozycję, i nie koniecznie widzi powody by szukać partnera. Zdecydowanie łatwiej rozmawia się po czasie kryzysowym" - powiedział Wojdyna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Konsorcjum Stali oczekuje stabilizacji cen na rynku