Konsorcjum Stali spodziewa się w 2012 roku spadku wyników finansowych w porównaniu do roku ubiegłego. Spółce nie uda się osiągnąć 2 proc. rentowności netto - poinformował w rozmowie z PAP prezes Konsorcjum Stali, Robert Wojdyna.
Prezes potwierdził zamiar rozwoju w segmencie przetwórstwa stali, który ma stać się alternatywą dla kontraktów budowlanych.
"Najbliższy rok będzie dla nas trudny, ponieważ jesteśmy mocno powiązani z branżą budowlaną; nasza ekspozycja sięga 40-50 procent. Trudno jest dokładnie oszacować wpływ problemów głównych graczy z branży na Konsorcjum Stali. Coraz więcej naszych klientów zalega jednak z płatnościami i coraz częściej otrzymujemy sygnały, że wynikają one z powiązań ze spółkami budowlanymi. Częściej tworzą się zatory płatnicze" - powiedział.
"Przetwórstwo stali jest pewną ucieczką od powiązań z branżą budowlaną. Nasza sprzedaż w tym segmencie rośnie i zamierzamy nadal ją zwiększać. Skupimy się też na zleceniach na słupy trakcyjne dla kolei. Zajmująca się tym spółka zależna Polcynk ma portfel na ten rok wypełniony w stu procentach. W dłuższym terminie liczymy też na zlecenia w energetyce" - dodał.
W 2011 roku Konsorcjum Stali wypracowało 1,46 mld zł skonsolidowanych przychodów, 39 mln zł zysku operacyjnego i 25,8 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej.
W ujęciu jednostkowym spółka osiągnęła 1,45 mld zł przychodów, 38,9 mln zł zysku operacyjnego i 25,7 mln zł zysku netto.
Rentowność netto Konsorcjum Stali w 2011 roku wyniosła 1,8 proc
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Konsorcjum Stali spodziewa się spadku wyników