- Potencjalne możliwości zakupu firm są, nie wiem jednak czy kupującym starczy odwagi - mówi dla portalu wnp.pl Wojciech Szulc, kierownik Działu Analiz Techniczno-Ekonomicznych Instytutu Metalurgii Żelaza.
- Generalnie firmy wyczekują i liczą na poprawę sytuacji. To fakt, że kryzys sprzyja konsolidacji. Jest bowiem okazja, by kupić słabsze firmy, które na przykład mają problemy finansowe i nie do końca radzą sobie w trudniejszej sytuacji. Z drugiej strony nie wiem, czy ktoś zaryzykuje i zdecyduje się na taką transakcję nie widząc możliwości szybkiego zwrotu kapitału wyłożonego na zakup danej firmy. Przykładowo ArcelorMittal przejął polskie huty, będące na progu upadłości. Koncern zainwestował, bardzo szybko odzyskał wyłożone pieniądze i sporo zarobił na tej transakcji. Jednak taka sytuacja już się nie powtórzy. Reasumując - potencjalne możliwości zakupu firm są, nie wiem jednak czy kupującym starczy odwagi zważywszy na obecną sytuację.
Rosyjscy inwestorzy nie rezygnują z inwestycji.
- Oni są nieobliczalni - oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa. Nie boją się ryzyka, wchodzą w różne branże.
Całkiem niedawno pojawiła się informacja o tym, że Rosjanie rozważali zakup niektórych aktywów koncernu ArcelorMittal. I nawet jeśli była to plotka, świadczy to tylko o tym, że Rosjanie nie boją się inwestować.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kryzys sprzyja konsolidacji na rynku stali