Prezes ISD Polska Konstanty Litwinow uważa, że Komisja Europejska nie ma żadnych podstaw merytorycznych, by odrzucić plan restrukturyzacji stoczni w Gdańsku i w Gdyni.
- Połączenie stoczni w Gdańsku i w Gdyni będzie wymagało ciężkiej i ogromnej pracy oraz zaangażowania wszystkich pracowników - powiedział Litwinow w środę w Gdyni. Jego zdaniem, dzięki temu powstanie nowoczesny zakład dający stabilne zatrudnienie.
Podczas spotkania inwestor poinformował związkowców, że docelowe zatrudnienie w połączonej stoczni w 2012 r. powinno wynieść 5,5 tys. osób. W tej chwili w obu stoczniach pracuje 6,5 tys. osób. ISD zapewnia, że redukcja zatrudnienia będzie odbywać się stopniowo.
- Nie przewidujemy rażących i bardzo ostrych zwolnień - zapewnił Litwinow.
Podkreślił, że zmieni się natomiast struktura zatrudnienia. Docelowo, na 4 osoby z produkcji ma być zatrudniona jedna w administracji. Obecnie ten stosunek wynosi 1-1,2. - Konieczne będą przekwalifikowania pracowników - dodał.
Litwinow zaznaczył, że ze związkami zawodowymi zostanie podpisana umowa społeczna. Negocjacje na ten temat mają się rozpocząć w czwartek w Warszawie.
Wiceprezes ISD Polska Jarosław Łaciński zapewnił, że połączona stocznia będzie produkować przede wszystkim statki (samochodowce i jednostki specjalistyczne). - 70 proc. przychodów połączonej stoczni ma pochodzić z produkcji stoczniowej. Pozostałe 30 procent z produkcji wież wiatrowych i innych konstrukcji stalowych - podkreślił Łaciński.
W 2009 r. w połączonej stoczni ma być zbudowanych 12 statków (po 6 samochodowców i specjalistycznych). Docelowo, po zakończeniu restrukturyzacji po 2012 r., produkowane ma 22 statki rocznie.
Przewodniczący stoczniowej Solidarności Dariusz Adamski powiedział, że przedstawiony plan jest racjonalny i logiczny. - W tej chwili jest to jedyna alternatywa dla stoczni - podkreślił.
12 września do KE zostały przesłane plany restrukturyzacji polskich stoczni. Według ministra skarbu Aleksandra Grada, decyzja komisji może zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Litwinow: KE nie ma podstaw do odrzucenia planu restrukturyzacji stoczni