Kupujmy produkty polskiego przemysłu obronnego, a dopiero w drugiej kolejności zamawiajmy za granicą to, czego sami nie wytwarzamy. Nie dzielmy przemysłu na państwowy i prywatny. Zacznijmy mówić jednym głosem w sprawie modernizacji armii, bo to ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa w obecnej sytuacji geopolitycznej.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Modernizacja wojska. Polski przemysł obronny liczy na kontrakty