- Mostostal Chojnice to jedyny, silny i najbardziej zaawansowany partner, jeżeli chodzi o sprzedaż stoczni szczecińskiej - oświadczył w poniedziałek wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz.
Wojewoda ocenia: - To partner, który może z powodzeniem sprywatyzować stocznię.
SSN Mostostal Chojnice chce restrukturyzować przy pomocy norweskiej stoczni Ulstein. Norwedzy mają służyć wiedzą i pieniędzmi.
- Chcemy zacząć od renegocjacji zawieranych wcześniej niekorzystnych kontraktów na budowę statków - mówi Marian Krawczyk, właściciel Mostostalu. - Z dwoma armatorami przeprowadziliśmy rozmowy, został jeszcze trzeci.
Jak zapewnili szefowie Mostostalu Chojnice, głównym profilem sprywatyzowanej stoczni szczecińskiej pozostanie budowa statków.
- Na tym terenie chcemy też produkować konstrukcje stalowe wielkogabarytowe i przestrzenne - zaznaczył jednak Zbigniew Urbaniec, dyrektor zarządzający Mostostalu Chojnice.
Jak pisze '"Gazeta Wyborcza" Marian Krawczyk obiecał, że gdy Mostostal zostanie właścicielem, nikt nie straci pracy. - Może być mowa o przekwalifikowaniu, ale typowych zwolnień nie będzie - zapewnił.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mostostal przyrzeka: nie będzie zwolnień w SSN