Plan modernizacji Wojska Polskiego na lata 2013-2020 poddano korekcie, a rządzący zapewniają, że ich celem jest silniejsze powiązanie gospodarki z obronnością. Jakie są mocne i słabe strony polskiego przemysłu obronnego? Czy offset jest przepustką do kontraktów? Na te i inne pytania odpowiedzą uczestnicy debaty „Przemysł obronny w Polsce. Czas na nową strategię?" podczas VIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Jego zdaniem stosowane dotychczas procedury są za długie.
- To wielomiesięczny, niesamowicie skomplikowany proces, którego nie jestem w stanie zrozumieć - ocenił wiceszef MON. Jego zdaniem, wydłużaniu procedur towarzyszyło unikanie odpowiedzialności za podjęte decyzje.
MON chciałby uprościć przepisy.
Założeniem zmian jest korzystanie z prawa unijnego, które pozwala na wyłączenie stosowania Prawa zamówień publicznych ze względu na występowanie ważnego interesu bezpieczeństwa państwa.
W opinii wiceministra że najlepiej byłoby, gdyby wojsko kupowało uzbrojenie i sprzęt od polskiego przemysłu. Dodatkowo trzeba ustalić priorytety działań, na co wskazują m. in. doniesienia w sprawie. niedoszacowania Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych.
Firmy sektora obronnego liczą też na wsparcie państwa w zakresie eksportu i jego uporządkowanie.
Eksperci alarmują też, że trzeba poprawić warunki offestu.
Negocjowanie umowy offsetowej już po wynegocjowaniu warunków samego zakupu wydłuża w sposób znaczący czas realizacji postępowania, co zniechęca do realizowania przedsięwzięć w oparciu o offset i utrudnia te, które muszą być w oparciu o offset finalizowane. Ze względów technologicznych Polska jest jednak zmuszona do korzystania z tego typu rozwiązań. Uzasadnione jest więc ich poprawienie.
Sesja: Przemysł obronny w Polsce. Czas na nową strategię?
19.05.2016 r. | godz. 11.30-13.00
Dowiedz się więcej o Europejskim Kongresie Gospodarczym 2016
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe otwarcie w przemyśle obronnym. Nadchodzi czas zmian