Polska branża stalowa ma dość wyraźne i sprecyzowane oczekiwania w stosunku do nowego rządu. Chodzi jednak nie tylko o rzeczy, które nowi ministrowie powinni zmieniać, ale także o to, czego zmieniać nie powinni.
Zmiana celów polityki klimatycznej
Branża metalurgiczna ma nadzieje na skuteczniejsze starania o zmianę nierealistycznych celów polityki klimatycznej, która może kosztować hutnictwo dziesiątki miliardów euro i tysiące miejsc pracy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowy rząd. Na co liczy branża stalowa?