Do tej pory pracodawca nie dzielił się z nami zyskiem - mówi dla portalu wnp.pl Marek Lisowski, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność ISD Huty Częstochowa. - Gdy sytuacja jest gorsza, wtedy chce dzielić się biedą.
-To oczywiste, że kryzys nie pozostaje bez wpływu na kondycję huty. Pozostaje jednak pytanie, czy chcemy przetrwać, czy ktoś musi zarobić na kryzysie? To fakt, że nie ma tyle zamówień, ile w ubiegłym roku. Ale w ubiegłym roku była koniunktura, a teraz mamy spadek.