Nie doszło do spotkania związkowców z zarządem KGHM. – Na prośbę szefostwa spółki zostało ono przełożone – powiedział nam Ryszard Zbrzyzny, szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. Tematem spotkania miały być m.in. kwestie płacowe. Sama spółka zastrzega, że rozmowy w kwestiach płac już się zakończyły.
Wcześniej zarząd KGHM informował o "dobrym porozumieniu" ze związkami zawodowymi, dotyczącym wzrostu poziomu wynagrodzeń na 2018 rok. Tymczasem związkowcy wciąż liczą na podwyżkę wyższą niż zakomunikowano.
Zgodnie z komunikatem zarządu KGHM sprawa z podwyżkami jest zakończona, ale tylko teoretycznie. Te średnio około 500 złotych podwyżki wcale nie kończy sprawy. Związkowcy stoją na stanowisku, że negocjacje będą miały jeszcze miejsce.
Jakie zmiany personalne w KGHM: Po Orlenie przyszedł czas na przetasowania w KGHM i PZU?
- Trudno mówić o porozumieniu, skoro 6,1 proc. podwyżki to nie dobra wola zarządu, lecz wymóg Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy – mówił wcześniej portalowi WNP.pl Ryszard Zbrzyzny.
Grupa KGHM to największy producent srebra na świecie i czołowy miedzi. Firma wydobywa metale na trzech kontynentach - w Europie i obu Amerykach. Zatrudnia ponad 30 tys. osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: O płacach w KGHM za tydzień