Polska Grupa Zbrojeniowa to dziś ponad 60 zakładów specjalizujących się różnych dziedzinach z rocznymi obrotami rzędu 5 mld zł i zatrudnieniem 17,5 tys. osób. Produkują, remontują i modernizują sprzęt dla wojska, ale i do zastosowań cywilnych.
W maju 2013 r. ówczesny prezes Bumaru Krzysztof Krystowski (dziś wiceprezes włoskiej spółki Leonardo, właściciela PZL Świdnik) zmienił nazwę firmy na Polski Holding Obronny. Mówiło się się, że to właśnie pod tym szyldem będzie konsolidowany polski przemysł obronny.
Ostatecznie jednak zdecydowano - na szczeblach rządowych - że powołana zostanie nowa spółka - Polska Grupa Zbrojeniowa. Stało się to jesienią 2013 r. Jej stery objął prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski, którego po zmianie rządu zastąpił Arkadiusz Siwko. Od połowy lutego br. PGZ szefuje zaś Błażej Wojnicz, prezes PHO.
W pozostałej części artykułu czytaj o potencjale wykonawczym PGZ:
• Aktywa lotnicze
• Technika rakietowa
• Stocznie PGZ
• Dla wojsk lądowych
• Modernizacja i naprawa sprzętu
• Prace badawczo-rozwojowe
• Współpraca międzynarodowa
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGZ do raportu! Jakie są aktywa polskiego giganta zbrojeniowego?