Platforma Obywatelska skończy z praktyką przeznaczania większości zysku miedziowego giganta na wypłatę dywidendy.
Prognoza zysku miedziowej spółki na ten rok sięga 3,7 mld zł. To rekordowo wysoki wynik finansowy, ale inwestorzy zapewne obejdą się smakiem.
- Przez ostatnie dwa lata wpływy z dywidend stały się dla poprzedniej ekipy rządzącej lekarstwem na łatanie dziur w budżecie. My nie popełnimy podobnego błędu. KGHM musi się zabezpieczyć na okres dekoniunktury. Konieczne są inwestycje w nowe technologie - dodaje w dzienniku senator PO.
Taka postawa podoba się związkowcom Polskiej Miedzi. - Takiej polityki oczekujemy. Trzymamy za słowo - mówi Ryszard Kurek, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego w KGHM.
Wkrótce dojdzie do zmian w radach nadzorczych w spółkach grupy kapitałowej. Nowe władze KGHM mają zacząć pracę jeszcze w tym roku. Jak się dowiedział "PB", obecnie jest kilkunastu kandydatów na stanowisko prezesa.
- Nowy prezes KGHM, w odróżnieniu od obecnego, zamiast legitymacji partyjnej będzie miał imponujący dorobek zawodowy - mówi Tomasz Misiak.
Prezes KGHM zarobi miesięcznie 35-40 tys. zł. Krzysztof Skóra, obecny szef spółki, na otarcie łez po utracie posady pobierze około 0,5 mln zł odprawy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PO zrobi porządek z dywidendą KGHM