W ciągu siedmiu dni zarząd KGHM i związkowcy przedstawią uzasadnienie swoich stanowisk w sprawie dalszej prywatyzacji miedziowego potentata.
- Jesteśmy otwarci na rozmowę. Należy jednak pamiętać, że zarząd nie jest stroną w temacie prywatyzacji. Prywatyzacja nastąpiła w 1991 roku. Sprzedaż akcji to plany Skarbu Państwa, jednego z akcjonariuszy KGHM. Niemniej chętnie się spotkamy, żeby porozmawiać o warunkach zatrudnienia czy planach rozwoju spółki, które mają realny wpływ na miejsca pracy - powiedział prezes Herbert Wirth.
Rząd chce sprzedać część akcji miedziowej spółki pomagając w ten sposób nadszarpnięty kryzysem budżet państwa.
Na prywatyzację nie zgadzają się związkowcy. Ich zdaniem sprzedaż akcji doprowadzi do możliwości wrogiego przejęcie KGHM.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes KGHM: to nie my jesteśmy stroną w sporze