Progres, dystrybutor wyrobów hutniczych i producent konstrukcji stalowych oraz zbrojeń budowlanych, po przeprowadzeniu inwestycji rozwojowych planuje debiut giełdowy.
Progres zamierza rozwinąć produkcję konstrukcji stalowych i zbrojeń - informuje "Parkiet". Na razie daje ona 10-15 proc. przychodów, a pozostałą część generuje handel wyrobami hutniczymi. W ciągu dwóch-trzech lat proporcje mają się mniej więcej wyrównać.
- Produkcja konstrukcji stalowych to dynamicznie rozwijająca się branża. Nasz pierwszy zakład, uruchomiony w czerwcu, miał osiągnąć pełne moce po sześciu miesiącach, a dokonaliśmy tego w niecałe dwa - mówi B. Skwarczek. W przyszłym roku firma wybuduje drugą wytwórnię - w tej chwili szuka lokalizacji.
Inwestycje w katowickim przedsiębiorstwie już się rozpoczęły. W połowie roku Progres pozyskał dwóch inwestorów (osoby fizyczne), którzy w zamian za łącznie 42 proc. udziałów wpompowali do spółki kilkanaście milionów złotych. Pozostałe udziały, w równych proporcjach, kontrolują prezes Skwarczek i wiceprezes Wojciech Winczura.
W 2006 r. Progres miał 121 mln zł przychodów i 76 tys. zł zysku netto. - W tym roku przychody będą podobne. Początek roku był bardzo dobrym okresem dla dystrybutorów stali, ale my dużo inwestowaliśmy w rozwój, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na wykorzystanie pełnego potencjału. Od maja zaś, jak wiadomo, rynek przeżywa załamanie - mówi B. Skwarczek. - Kiedy będziemy wchodzić na giełdę, pokażemy potencjalnym inwestorom dobre wyniki - zapewnia.