Prokuratura zajmie się doniesieniami w sprawie nieprawidłowości podczas sprzedaży majątku stoczni

Prokuratura zajmie się doniesieniami w sprawie nieprawidłowości podczas sprzedaży majątku stoczni
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zajmie się zawiadomieniem szefa kancelarii premiera o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy sprzedaży majątku stoczni Gdynia oraz Stoczni Szczecińskiej Nowa, a także podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego, który sam w sprawie stoczni nie powiadomił prokuratury - poinformował w sobotę Prokurator Krajowy Edward Zalewski.

Dodał, że do zawiadomienia przekazanego w piętek Prokuratorowi Generalnemu przez szefa kancelarii Tomasza Arabskiego dołączone zostały materiały, które kancelarii przekazało CBA. O ich treści Zalewski nie chciał mówić, bo - jak przypomniał - zostały one opatrzone przez szefa CBA klauzulą "ściśle tajne".

"Mamy sytuację taką: szef CBA na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 6 Ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym złożył do uprawnionych do tego podmiotów informację o materiałach analitycznych. Chcę tu podkreślić, że jest to działanie jak najbardziej prawne i do takiego działania szef CBA był absolutnie uprawniony" - powiedział Zalewski na konferencji prasowej.

Dodał, że informacja przekazana przez CBA do kancelarii premiera "dotyczy pewnej analizy sytuacji".

"Natomiast szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, czytając tę analizę doszedł do wniosku, że są tam jednak materiały wskazujące na możliwość popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy państwowych w fazie sprzedawania Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej, w związku z czym złożył do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przy sprzedaży tych stoczni" - powiedział Zalewski.

Jednocześnie - jak dodał - KPRM złożyła do prokuratury zawiadomienie dotyczące szefa CBA.

"Prokurator będzie musiał ocenić tę sytuację i stwierdzić czy szef CBA miał prawo uważać, że są to tylko i wyłącznie materiały, w których nie ma treści, które wskazywałyby na popełnienie przestępstwa, czy też są tam treści, które wprost wskazują na popełnienie przestępstwa (...). Szef KPRM stwierdził, że tutaj jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, a w związku z tym pan Mariusz Kamiński powinien złożyć wniosek do prokuratury o wszczęcie śledztwa" - powiedział Prokurator Krajowy.

"Nie chcę i nie będę wpływał na jakiekolwiek zachowanie prokuratora prowadzącego. On ma to ocenić i on ma podjąć decyzję i oczywiście ma się to odbyć bardzo szybko i z zachowaniem najwyższych standardów zawodowych" - dodał.

Szef CBA zawiadomił premiera, prezydenta, a także władze parlamentu o nieprawidłowościach w procesie sprzedaży stoczni w Gdyni i Szczecinie. Z pism Kamińskiego wynika, że w toku prowadzonych przez CBA czynności zgromadzono dowody wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez wskazane w tych materiałach osoby pełniące funkcje publiczne.

W piątek szef Kancelarii Premiera złożył do prokuratora generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w procesie sprzedaży składników majątku stoczni. Jednocześnie Arabski zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kamińskiego, które miało polegać na tym, że mimo iż szef CBA miał dowody pozwalające na wszczęcie postępowania karnego ws. sprzedaży majątku stoczni, nie zawiadomił prokuratury.

W sobotę szef CBA zapowiedział w komunikacie, że własne zawiadomienie ws. stoczni złoży w prokuraturze w poniedziałek. CBA argumentuje, że zawiadomienie nie wpłynęło wcześniej, ponieważ Biuro przygotowuje niezbędne materiały. Według CBA w piśmie do premiera Biuro zapowiadało, że skieruje sprawę do prokuratury.

"Mając jednak na uwadze stanowisko Prokuratury w sprawie +afery hazardowej+, uzależniające wszczęcie postępowania od przekazania stenogramów, CBA przygotowuje materiały w trybie art. 17 ust. 15 ustawy o CBA. Po przygotowaniu tych materiałów, zawiadomienie takie zostanie złożone do Prokuratora Generalnego w dniu 12 października 2009 r" - głosi komunikat szefa CBA Mariusza Kamińskiego przekazany w sobotę PAP.

Tymczasem zdaniem Kancelarii Premiera, szef CBA jako funkcjonariusz publiczny nie dopełnił obowiązku, przez co doszło do działania na szkodę interesu publicznego. Szef Kancelarii powołuje się na dwa pisma przesłane do premiera przez szefa CBA.

Pierwsze ma datę 6 października i informuje o niezgodnych z prawem zachowaniach osób pełniących funkcje publiczne w procesie sprzedaży składników majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Drugie z 9 października jest jego uzupełnieniem. Z obu pism wynika, że w toku prowadzonych przez CBA czynności zgromadzono dowody wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienie przestępstwa przez wskazane w tych materiałach osoby pełniące funkcje publiczne. Sobotnia "Rzeczpospolita" podaje, że w materiałach pojawiają się nazwiska ministra skarbu Aleksandra Grada i zdymisjonowanego wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda.

"Rzeczpospolita" twierdzi, że o wszczęcie śledztwa w sprawie stoczni prosił CBA poseł PiS Zbigniew Kozak. Powoływał się przy tym na pismo szefa Związku Zawodowego Stoczniowiec Leszka Świętczaka, który twierdzi, że wiele składników majątkowych Stoczni Gdynia zostało na niejasnych zasadach przekazanych do spółek córek. Świętczak wskazywał na firmy Europlazma i Euro-Guard, które zostały sprzedane za niewielkie pieniądze, ok. kilkuset tysięcy złotych, osobom fizycznym. Tymczasem zobowiązania wobec tych spółek sięgały kilku milionów. Po przejęciu firm stocznia uregulowała zaległe zobowiązania.

Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała w sobotę w oświadczeniu, że spółki córki stoczni Gdynia - Europlazma Serwis i Euro-Guard zostały sprzedane w ramach konkurencyjnych przetargów i każdy mógł w nich wziąć udział. Informacje w mediach o tym, że spółki te zostały sprzedane za niewielkie pieniądze, są nieprawdziwe - zapewnia ARP.

Wieczorem premier Donald Tusk spotkał się z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem, który przedstawił mu informację o dotychczasowym przebiegu sprzedaży majątku stoczni Gdynia i Szczecin. Minister podjął decyzję o zmianie zespołu prowadzącego i nadzorującego obecny proces sprzedaży aktywów stoczniowych.

Czytaj też:
Wprost publikuje materiały ws. przetargu na stocznie

Prezes ARP o materiałach CBA: elementy wyrwane z kontekstu, wycinki z rozmów

Z gdyńskiej stoczni wyprowadzano pieniądze i majątek

Nadchodzi afera stoczniowa? W materiałach CBA są nazwiska Grada i Szejnfelda

Graś: Przetarg stoczniowy był pod ochroną ABW, CBA
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prokuratura zajmie się doniesieniami w sprawie nieprawidłowości podczas sprzedaży majątku stoczni

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!