Do końca 2022 roku na modernizację polskiej armii zostanie przeznaczone 130 mld zł. Jak zostaną wydane te pieniądze? Czy dotychczasowe doświadczenia i nowa ustawa offsetowa zagwarantują polskiemu przemysłowi obronnemu możliwość rozwoju i transfer nowoczesnych technologii?
Ważną częścią debaty będą też dotychczasowe i pożądane efekty konsolidacji przemysłu obronnego oraz plany i strategie globalnych koncernów wobec polskiego rynku.
Udział w dyskusji zapowiedzieli: Zdzisław Gawlik, wiceminister Skarbu Państwa, Leon Komornicki, generał Wojska Polskiego w stanie spoczynku, Krzysztof Krystowski, prezes i dyrektor zarządzający, PZL-Świdnik, Zygmunt Mierczyk, Rektor-Komendant, Wojskowa Akademia Techniczna, Czesław Mroczek, wiceminister Obrony Narodowej, Tomasz Nita, członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Krzysztof Wiater, partner zarządzający, DLA Piper Wiater sp.k.
Przez ostatnie lata branża zbrojeniowa koncentrowała się na skomplikowanym procesie restrukturyzacji i konsolidacji. Miniony rok zakończył niezdrową konkurencję między państwowymi zakładami. Wyzwaniem na 2015 rok dla całej branży, nie tylko państwowych zakładów, jest przygotowanie oferty modernizacji polskiej armii i rozstrzygnięcie kilku ważnych przetargów. Władze zadeklarowały też zwiększenie wydatków na zbrojenia. Jest więc o co powalczyć, tym bardziej, że zagraniczne koncerny równie chętnie skorzystają z tej puli.
Zobacz, co o programie modernizacji polskiej armii mówił w rozmowie z serwisem wnp.pl Krzysztof Krystowski, prezes PZL-Świdnik
Jeszcze tej wiosny MON zamierza wybrać system przeciwrakietowy średniego zasięgu i bezzałogowce zdolne przenosić uzbrojenie. Trwa ocena ostatecznych ofert w przetargu na śmigłowce wielozadaniowe. Resort planuje też modernizację czołgów Leopard. Ambitne plany MON można tłumaczyć tym, że rok 2014 nie przyniósł rozstrzygnięć najważniejszych przetargów, ale też udało się załatwić kilka ważnych spraw. Na początku listopada wiceszef MON, Czesław Mroczek odpowiedzialny za modernizację armii przyznał podczas sejmowej Komisji Obrony Narodowej, że opóźnienia czekają dwa najważniejsze programy zakupów: śmigłowce wielozadaniowe i system obrony powietrznej.
Ale rok 2014 to także zakończenie wieloletniego procesu konsolidacji branży. Pod skrzydłami Pegaza (Polska Grupa Zbrojeniowa) siły połączyły zakłady wchodzące dotychczas m.in. w skład Polskiego Holdingu Obronnego ( dawny Bumar). Teraz PGZ to 30 zakładów z rocznymi obrotami na poziomie 5 mld zł oraz 19 tys. zatrudnionych osób. Teraz przed prezesem PGZ Wojciechem Dąbrowskim trudne zadanie uporządkowania podległych mu zakładów. Wiadomo już, że gliwicki Bumar-Łabędy stracił bezpowrotnie kontrakt na podwozia do armatohaubic. Ale też ma zająć się ofertą polonizacji koreańskiego sprzętu. Planowane jest też umieszczenie w gliwickim zakładzie centrum gąsienicowego dla całej grupy.
Podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego odbędzie się też debata na temat innowacji dla wojska i ich roli w gospodarce. Czy wielki program inwestycji w polskiej armii szansą na transfer technologii? Jak sprawić, by innowacyjne rozwiązania dla sił zbrojnych powstawały w Polsce? - to pytania, na które spróbują znaleźć odpowiedź uczestnicy tej debaty a swój udział zapowiedzieli: Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, Krzysztof Krystowski, prezes i dyrektor zarządzający PZL-Świdnik SA, Zygmunt Mierczyk, Rektor Wojskowej Akademii Technicznej, Adam Piotrowski, prezes VIGO System, Dariusz Sokólski, członek zarządu, Polskiej Grupy Zbrojeniowej; Wojciech Woźniak, prezes Śląskiego Centrum Naukowo-Technologicznego Przemysłu Lotniczego.