Inwestor planuje wydać 100 mln zł - na konstrukcje stalowe dla stoczni, budowę platform etc. Pieniądze na inwestycje w nieruchomości inwestor zdobędzie na giełdzie
Spora część tej kwoty trafi do przejmowanej właśnie szczecińskiej stoczni Pomerania, którą Makrum kupił od syndyków.
- Wiele firm funkcjonuje, dzierżawiąc majątek Pomeranii. Na jej terenie pracuje ponad 600 osób. Rozważamy przejęcie kilku tych firm. Początkowo chcemy zainwestować 10 mln zł w infrastrukturę stoczni, ale w długim okresie nakłady mogą być wyższe, ponieważ zamierzamy rozbudować park maszynowy - zapowiada w dzienniku Rafał Jerzy.
Oprócz dzierżawienia swoich maszyn i pracowników Pomerania zajmuje się remontem statków. W grupie Makrum ma rozszerzyć działalność - będzie centrum realizacji kontraktów offshore (produkty dla górnictwa morskiego). Może produkować konstrukcje stalowe dla sektora okrętowego, elementy platform wiertniczych etc. - Szacujemy, że średnia sprzedaż stoczni może osiągnąć poziom kilka razy wyższy niż Makrum - liczy giełdowy inwestor.
Obroty bydgoskiej spółki to około 50 mln zł. Szansą na rozwój jest m.in. współpraca z Norwegami. Makrum już dostarcza konstrukcje na ten rynek. Teraz trafią tam też produkty ze stoczni. To także sposób na wdrożenie systemu motywacyjnego dla załogi.
- Możemy zaproponować Norwegom produkcję różnych urządzeń i konstrukcji oraz montaż ich na terenie Norwegii. Pracownicy otrzymają szansę na wyższe zarobki, ponieważ będą mogli pracować w Polsce i wyjeżdżać na legalne kontrakty do Norwegii. Liczymy, że system się sprawdzi - dodaje w "PB" inwestor.
Rafał Jerzy inwestuje też w nieruchomości. Jest właścicielem firmy Immobile. - Mamy trzy hotele o nazwie Fokus, a w ciągu pięciu lat chcemy ich mieć 30 - ujawnia biznesmen
.
Budowa hotelu na 100 pokoi kosztuje 20-25 mln zł. Pieniędzy Rafał Jerzy poszuka na giełdzie. W 2009 r. chce spółkę wprowadzić na parkiet.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rafał Jerzy postawił na morskie górnictwo i sieć hoteli