Ogromna poprawa zysku i szybkie przekroczenie 100 mln zł obrotów - to zapowiedzi nowego "starego" prezesa Rafametu.
Tylko w ostatnim okresie Rafamet informował o dużych zleceniach z Wielkiej Brytanii, Japonii, USA, Chin czy Francji. A podobno kolejne, głównie z Dalekiego Wschodu, są w drodze.
Poprzedni prezes - Ireneusz Cela - zapowiadał, że Rafamet jest w stanie przynieść 10 proc. rentowności, co przekładałoby się nawet na 14 mln zł zysku netto. - To były zbyt optymistyczne deklaracje. To może być cel, ale w dalszej perspektywie. Nie osiągniemy go w ciągu dwóch lat - tłumaczy w dzienniku obecny szef.
Ale i tak, jego zdaniem, w relacji do 2 mln zł zysku w 2007 r., w tym roku nastąpi znaczna poprawa wyniku. - Pracujemy nad prognozami finansowymi. To będą dobre informacje - zapowiada prezes.
Od miesięcy mówi się, że Agencja Rozwoju Przemysłu kontrolująca blisko 47 proc. kapitału Rafametu sprzeda pakiet inwestorowi strategicznemu. - Rozmawiamy o tym. Wiem, że jesteśmy obserwowani przez potencjalnych inwestorów. Ale agencja pewnie poczeka z transakcją, aż Rafamet pokaże lepsze wyniki - sugeruje w "PB" prezes.
Jego zdaniem, wycena spółki przy ewentualnym przejęciu musi być znacznie wyższa niż obecne 80 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rafamet liczy na ogromną poprawę wyników