Aleksiej Mordaszow, szef rosyjskiego Siewierstalu optymistycznie patrzy w przyszłość. Podczas spotkania akcjonariuszy jednego z największych koncernów stalowych w Rosji, biznesmen mówił o ożywieniu światowego rynku.
Szef Siewierstalu zaznaczył także, że spółka będzie się pozbywać nierentownych aktywów. Chodzi tu głównie o włoskie przedsiębiorstwo Lucchini.
Priorytetem dla Rosjan będa m.in. rynki Ameryki Północnej, gdzie spółka planuje kontynuować przebudowę i modernizację przedsiębiorstw.
Christopher Clark, przewodniczący rady dyrektorów Siewierstal dodaje, że jednym z największych problemów, z którym koncern się zmierzył podczas kryzysu pozostaje kontrola wydatków spółki poza granicami Rosji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Siewierstal nie obawia się kolejnej fali kryzysu