Rząd powinien szybko zablokować wyłudzenia VAT w obrocie prętami budowlanymi. Rozwiązaniem może być mechanizm tzw. odwróconego obciążenia (reverse charge) - czytamy w "Pulsie Biznesu".
- Kilka lat temu polscy producenci zaspokajali 80 proc. krajowego popytu na stal. Obecnie tylko 30 proc. Oszuści powodują straty uczciwych firm. W efekcie budżet traci nie tylko na VAT, lecz także na podatku dochodowym od legalnych firm, którym spadają zyski - zauważa cytowany przez "PB" Dariusz Rosati, poseł PO.
Zdaniem specjalistów wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie mechanizmu tzw. odwróconego obciążenia (reverse chargé). Polega on na tym, że VAT rozlicza nie dostawca towaru, lecz nabywca i tylko on ma prawo podatek odliczyć. Taki mechanizm z powodzeniem wprowadzono w kwietniu 2011 roku w obrocie złomem stalowym, gdzie wyłudzenia VAT były największe. Problem zniknął, a oszuści przerzucili się na pręty stalowe - pisze "Puls Biznesu".
Zobacz także:
Nieuczciwy handel stalą stanowi wspólne zagrożenie
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stalowa mafia rośnie w siłę, ale jest sposób