Odwrócenie VAT-u w handlu stalą niemal wyeliminowało podatkowych oszustów, ale długofalowe konsekwencje tamtej patologii nieoczekiwanie uderzyły także w rzetelne firmy sektora dystrybucji.
- To paraliżuje działanie. Pytania są tak szczegółowe, że wymagają czasami prześledzenia dziesiątek segregatorów z dokumentami - np. od jakiego dostawcy pochodził wytop stali sprzedanej takiemu czy innemu odbiorcy - mówi prezes jednej z firm dystrybucyjnych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stalowa ręka fiskusa