Zdaniem Marcina Sójki, analityka Domu Maklerskiego PKO BP, grupa Stalproduktu w przyszłym roku może osiągnąć 2,5 mld zł przychodów. Tymczasem w czerwcu ubiegłego roku prezes spółki Piotr Janeczek powiedział, że skonsolidowane przychody w 2009 roku powinny wynieść 2,6-3 mld zł.
Analityk szacuje, że w 2007 roku skonsolidowane obroty Stalproduktu wyniosą 1,58 mld zł, zysk operacyjny 431,6 mln zł, a zysk netto 355 mln zł. W tym roku przychody mają sięgnąć prawie 2 mld zł, zysk operacyjny 525 mln zł, natomiast czysty zarobek 426,3 mln zł. Sójka zawarł te prognozy w odtajnionej właśnie rekomendacji, zalecającej kupno papierów Stalproduktu z ceną docelową 807 zł - czytamy w "Parkiecie".
Wartość akcji, oszacowana metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF) wynosi 979 zł. Wycena porównawcza daje zaś 635 zł.
- Stalprodukt jest bardzo dobrze zarządzany, ma mocne fundamenty i potencjał. Przeprowadza restrukturyzację, polegającą na skoncentrowaniu produkcji na wyrobach wysokomarżowych. Wypłaca też regularnie około 20 proc. zysków w formie dywidendy - wylicza "plusy" przedsiębiorstwa Sójka.