Uprzywilejowane akcje mają otrzymać wierzyciele stoczni w zamian za darowanie długu.
— Emisję mogą objąć wierzyciele spółki, np. miasto — informuje Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.
Nie wiadomo, czy uprzywilejowane akcje wezmą tylko wierzyciele państwowi i co na taką pomoc publiczną powie Komisja Europejska, która kwestionuje dotychczasowe wsparcie dla sektora. Problem byłby rozwiązany, gdyby wśród chętnych na akcje znalazł się choć jeden partner prywatny, który objąłby je na takich samych zasadach jak wierzyciele publiczni.
O planowanym dokapitalizowaniu do tej pory nic nie wiedział ukraiński ISD, możliwy inwestor dla Stoczni Gdynia i właściciel Stoczni Gdańsk. To dziwne, bo dziś miał parafować umowę prywatyzacyjną, a redukcja starych długów stoczni i ich ewentualna spłata przez państwo była do tej pory najtrudniejszym tematem rozmów między ISD, rządem i Komisją Europejską - pisze "Puls Biznesu".
Skarb szacuje stoczniowe zobowiązania na około 1,5 mld zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stocznia Gdynia szykuje emisję akcji