Stocznia Gryfia odrzuca kontrakty Duńczyków

Stocznia Gryfia odrzuca kontrakty Duńczyków
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Znany armator chce, by Gryfia wybudowała mu holowniki. Daje kasę. Stocznia ma jednak pełen portfel zamówień remontowych.

Duński Svitzer, spółka z grupy AP Moller-Maersk, chce zwiększyć moce produkcyjne w Europie - poinformował "Puls Biznesu".

- Dlatego firma mianowała mnie w sierpniu 2007 r. na wyłącznego przedstawiciela na Polskę. Moim zadaniem jest ustalenie, czy można gdzieś w Polsce wybudować holowniki po konkurencyjnych cenach - mówi "Pulsowi Biznesu" Wiesław Wierzchoś, przedstawiciel firmy Svitzer, a także prezes agencji Interagent reprezentującej armatorów.

Już w sierpniu Wiesław Wierzchoś wysłał propozycję do stoczni, która, jego zdaniem, najlepiej się do tego nadaje: Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia. W 2006 r. państwowa stocznia remontowała dwie barki Svitzera. Decyzji nadal nie ma. Jeśli Gryfia się nie zdecyduje, światowa marka może wybrać partnerów z innych krajów.

- Czekam tylko do końca marca, bo potem trzeba rozpocząć budowę. Jeśli projekt nie wyjdzie w Polsce, może trafić na Litwę lub do Estonii - zapowiada Wiesław Wierzchoś, który jest także konsulem honorowym Litwy.

- Chodzi o budowę czterech holowników do jesieni 2010 r. Armator proponuje 6,5 mln USD (około 15,3 mln zł - przyp. "Puls Biznesu".) za holownik. Potem w grę wchodziłaby budowa dwóch holowników rocznie. To bardzo ciekawa oferta. Armator zapewnia projekt techniczny za 150 tys. EUR (ponad 530 tys. zł) i płatności w kolejnych etapach inwestycji. Stocznia nie musiałaby nic inwestować - opowiada "PB" przedstawiciel Svitzera.

Nowe zlecenie to 150-250 nowych miejsc pracy. Gdyby stocznia nie chciała podjąć się sama tego zadania, może zlecać je podwykonawcom. W sprawę zaangażował się nawet prezydent Szczecina Piotr Krzystek. - Warto skorzystać z tej oferty, skoro mamy stocznię, mamy ludzi, mamy nabrzeże - komentuje Piotr Krzystek.

Wszyscy widzą w projekcie same plusy. Oprócz Stoczni Gryfia.

Jacek Ciepłowski, odpowiadający za kontrakty szczecińskiej firmy z prasą, podkreśla, że Gryfia jest stocznią remontową, a nie produkcyjną. Niedawno podjęła się jednak realizacji budowlanego kontraktu dla Norwegii - i wówczas została zasypana ofertami budowlanymi wielu kontrahentów. Teraz ma pełen portfel zamówień remontowych i nowych kontraktów na budowę nie jest w stanie wykonać - czytamy w "PB".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Stocznia Gryfia odrzuca kontrakty Duńczyków

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!