Tania ropa i mniejsze zamówienia z Norwegii nie uderzą w polskie stocznie - informuje "Gazeta Wyborcza".
Wykorzystują też inne możliwości. Np. w stoczni Remontowa obecnie na 18 budowanych jednostek sześć jest z branży offshore, reszta to jednostki budowane na zamówienie innych branż. Nasze firmy m.in. budują ekologiczne promy na LNG czy realizują zamówienia infrastrukturalne np. na budowę i montaż mostów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stocznie: statki polarne zamiast platform