XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Szef Złomreksu chce dwóch stoczni

Szef Złomreksu chce dwóch stoczni
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Przemysław Sztuczkowski ma możliwość przejęcia od państwa dwóch producentów statków. Do pokonania jest jeszcze mnóstwo problemów.

Amber, spółka powołana przez Przemysława Sztuczkowskiego, prezesa i właściciela hutniczej grupy Złomreksu, ma wyłączność na negocjacje w sprawie prywatyzacji Stoczni Gdynia. Amber negocjuje już z resortem skarbu zakup Stoczni Szczecińskiej Nowej - pisze "Parkiet".

Czy Sztuczkowski zamierza zdecydować się na jedno, czy też przejąć oba przedsiębiorstwa? - Jak najbardziej bierzemy pod uwagę ten drugi scenariusz - odpowiada.

- Priorytetem jest ustalenie warunków zakupu. W przypadku Stoczni Gdynia ustalamy kwotę, jaką, naszym zdaniem, będzie musiał wyłożyć Skarb Państwa. Trudno powiedzieć, czy to będzie 500 czy 800 mln zł. Od spełnienia tego warunku uzależniamy naszą inwestycję - mówi prezes Sztuczkowski.

W pierwszym etapie prywatyzacji Złomrex ma kupić udziały stoczni od Skarbu Państwa. Nie zamierza jednak przejmować zadłużonej firmy, dlatego państwo musi ją dokapitalizować. Według uchwały styczniowego walnego zgromadzenia Stoczni Gdynia, powinien wydać 515 mln zł.

Sztuczkowski nie zdradza, za jaką kwotę Amber może objąć państwowy pakiet ani ile pieniędzy zainwestuje w stocznię. W planie restrukturyzacji stoczni z listopada ub. r. mowa jest o inwestycjach rzędu 500 mln zł, z czego 350 mln zł na modernizację produkcji. Wciąż nie jest jasne, skąd Amber pozyska potrzebne pieniądze.

Kolejną kwestią do rozwiązania są nierentowne kontrakty, zawarte kilka lat temu przez Stocznię Gdańsk, jak i SNN. Określono w nich sztywne stawki, tymczasem ceny stali poszły mocno w górę, dolar zaś (w którym jest określona wartość kontraktów) osłabił się. Zapisano za to wysokie kary umowne za zerwanie kontraktów. - Zarządy prowadzą negocjacje z armatorami w sprawie dostosowania stawek do obecnych warunków rynkowych. Wierzę, że osiągną pozytywne rezultaty - mówi Sztuczkowski.

Konieczne są również rozmowy z Komisją Europejską, żeby uniknąć przykrej niespodzianki, z jaką boryka się ISD Polska w Stoczni Gdańsk. Tuż po przejęciu tej firmy inwestor dowiedział się, że Komisja wcale nie uważa kwestii zwrotu pomocy publicznej za rozwiązaną. Chodzi o nawet setki milionów złotych, co grozi wycofaniem się ISD Polska ze stoczni.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Szef Złomreksu chce dwóch stoczni

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!