Trzech liderów związkowych w KGHM zarobiło w 2009 roku ponad 700 tys. zł – wylicza „Gazeta Wyborcza”. Rekordzista zainkasował ponad 280 tys. zł.
Związkowcy bronią się w „GW”, że to wcale nie jest jakiś rekord świata, bo zarząd spółki dostał jeszcze więcej. Posługują się przykładem prezesa koncernu, który w ubiegłym roku dostał – jak mówią – ponad 800 tys. zł.
Jak czytamy w „Gazecie”, te wysokie zarobki są wyliczane na podstawie stanowisk, które związkowcy zajmowali zanim zostali etatowymi związkowcami.
Z kolei "Puls Biznesu" na podstawie raportu za 2009 r. wylicza, że sam zarząd kosztował KGHM 2,86 mln zł, czyli o wiele mniej niż rok wcześniej, kiedy ta pozycja pochłonęła aż 7,2 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tłuste pensje związkowców KGHM