W czwartek i piątek (14 i 15 lutego) przeprowadzane jest referendum strajkowe w Hucie Stalowa Wola. W przyszłym tygodniu - jeśli firma nie podniesie płac - związki zapowiadają strajk. Większościowym udziałowcem spółki jest Skarb Państwa
Związki żądają średnio dopłaty 300 zł do pensji. - Powinno to być 150 zł dla każdego i drugie 150 zł dysponowane wedle uznania i ugody związków i zarządu spółki - mówi portalowi wnp.pl Kazimierz Rychlik, przewodniczący Komisji Zakładowej "Solidarności". - Rozmowy prowadzimy od października ubiegłego roku. Co prawda przewidziano podwyżki rzędu 5-6 proc., ale nas to nie satysfakcjonuje. Wiemy, że spółka jest w stanie wypracować żądaną przez nas podwyżkę.
Dwa tygodnie temu związki wystąpiły do wojewody podkarpackiego o mediacje. Dotychczas nie otrzymały odpowiedzi - jeśli nie będzie jej do poniedziałku, w przyszłym tygodniu dojdzie w firmie do strajku - zapowiadają związki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trwa referendum strajkowe w Hucie Stalowa Wola