Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Bruksela rozważa wprowadzenie 25-procentowych ceł na szereg towarów ze Stanów Zjednoczonych o wartości około 3,5 mld dolarów. Ma to być odpowiedź na szykowane przez Donalda Trumpa taryfy na import stali i aluminium.
Towary z listy stanowią wizytówkę Stanów Zjednoczonych i produkowane są w okręgach wyborczych znanych z poparcia dla Republikanów, co można interpretować jako presję polityczną na prezydenta Trumpa - pisze Bloomberg.
Czytaj także: Donald Trump: wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania
Cytowany przez agencję AP przewodniczący komisji handlu międzynarodowego w Parlamencie Europejskim Bernd Lange powiedział we wtorek, że UE nie musi odpłacić USA co do centa, ale powinna celować w takie dobra eksportowe, żeby USA "naprawdę zabolało", np. soję czy kukurydzę. Wypowiadając się w rozgłośni rbb-Inforadio, Lange wyraził nadzieję, że "rozsądne głosy" w USA powstrzymają Trumpa przed wprowadzeniem taryf.
Według Bloomberga wprowadzenie taryf odwetowych omawiane było w poniedziałek wieczorem na spotkaniu KE z przedstawicielami rządów państw członkowskich. Kwestia ma być też przedmiotem środowego posiedzenia KE. Rozważane środki stanowią równowartość 50 proc. unijnego eksportu stali do USA, które - jak twierdzi Komisja -byłyby dotknięte taryfami, więc mogą być nałożone w trybie natychmiastowym.
Czytaj również: USA nałożą cła na importowaną stal i aluminium
Bruksela rozważa również złożenie skargi przeciw USA w Światowej Organizacji Handlu (WTO) i wprowadzenie środków zaradczych, mających zapobiec zalewowi rynku UE przez dostawy stali pierwotnie przeznaczonej do USA - podaje Bloomberg.
Trump ogłosił zamiar nałożenia 25-procentowego cła na import stali oraz 10-procentowego cła na aluminium 1 marca, co wywołało ostrą reakcję wielu partnerów handlowych USA. Szef KE Jean-Claude Juncker powiedział, że UE "w sposób zdecydowany" odpowie na wprowadzenie przez USA taryf. KE zapowiedziała też, że w razie potrzeby zaproponuje zgodne z WTO działania ochronne, by unijny rynek był stabilny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia Europejska odpowie USA specjalnym cłem?